Długo mnie nie było, wiem wiem ktoś pomysli że brak mi obowiązkowości ale nic w tym prawdziwego. W międzyczasie miałem wymiane dachu na domu, ubiegałem się o nową posadę.... ale dobra koniec tego biadolenia. W tym czasie od wrzesnia, w moim ogóreczku zrobiłem parę rzeczy, miałem tez okazję przejrzeć parę silników ale niestety żaden z nich się nie nadawał. Do rzeczy. Aktualnie problem jaki mam to wsadzenie silnika rzędowego z volkswagena passata b2. Miałem okazje już poczynić pierwsze przymiarki ale okazuje się, że problemem jest zbyt wąska flansza oraz belka konstrukcyjna w vw T2. Dodatkowo wymieniłem bak na nowy i on tez ogranicza mocno miejsce na króciec wodny, ponieważ stary był zmłotkowany _ wbity do środka ( bo kiedyś były właściciel powiesił w tym ogórku silnik diesela 1500 z golfa mk I ), który jest z tyłu silnika oraz możliwość podłaczenia czujnika ciśnienia oleju. W najbliższym czasie będe myślał jak odsadzić silnik o parę centymetrów do tyłu. Narazie wszystko wygląda tak:
Na palecie wyglada to pieknie i bez problemowo
Flansza jest zbyt wąska i muszę zamontować inną....
Zmłotkowany bak oraz belka która jest aktualnie problemem
Silnik wsadzony do przymiarki, nowy bak juz zamontowany
I jak widac BRAK MIEJSCA na króciec wodny do ogrzewania samochodu (nagrzewnicy)
przerobic króciec na "domowej roboty" ;). wyjscie z głowicy zrobić na 90 stopni, baku nie trzeba bedzie młotkować, jedyne co się nie zmieści to blacha odgradzająca bak od komory silnikjowej
OdpowiedzUsuńJuż wiem jak przesunąć cały zestaw do tyłu tzn skrzynię i silnik. I tak zrobię odstawienie wszystkiego o 4 cm do tyłu pomoże ;)
Usuń