niedziela, 26 lutego 2012

ODSTAWIAM SKRZYNIĘ o 6 cm do tyłu C.D.

Podwiesiłem skrzynię, nie było łatwo ale mam moje 6 cm :) Wygląda nieźle muszę jeszcze dospawać do moich przedłużaczy wzmocnienia tak jak było na WĘGIERSKIEJ STRONIE. Przypasowałem silnik i już wiem, że i kruciec od wody i czujnik ciśnienia bez problemu podejdą. Dodatkowo w tym tygodniu będe miał mocowanie rozrusznika - bo trzeba go trochę przestawić ale także jedynie dzięki śrubą bez potrzeby jakiegokolwiek cięcia...







trochę romantyzmu - podświetlony bak ;)



przestawiony rozrusznik - już dopasowany ale jeszcze bez mocowania

ODSTAWIAM SKRZYNIĘ o 6 cm do tyłu

Po odwiedzeniu WĘGIERSKIEGO forum znalezionego przypadkiem na wujku Google,( za cholerę nie mogę znaleźć go po raz drugi) i przerzuceniu go przez translatora i obejrzeniu zdjęć rozpocząłem pracę nad moją skrzynią i odstawieniem jej o 6 cm do tyłu, po to aby móc bez większych przeróbek wsadzić silnik rzedowy chłodzony wodą. Do tego wszystkiego co robię ze skrzynią skloniła mnie potrzeba posiadania blachy oddzielającej bak paliwa od komory silnika oraz podlączenie krućca wodnego od głowicy oraz czujnika ciśnienia oleju w normalny sposób. Wczoraj rozpoczalem prace nad prototypem no i zobaczę jak wyjdzie. NAJWAŻNIEJSZA ZASADA KTÓRA KIERUJE TYM PROJEKTEM i to czemu wybrałem akurat ten sposób związany jest z brakiem przeróbek trwałych. Czyli nie trzeba spawać żadnych AJZOLI do budy ogórka, Wszystko opiera się na tym, że bez problemu wracamy do silnika chlodzonego powietrzem bez potrzeby odcinania, spawania itd.

mocowanie skrzyni biegów zamontowane w normalny sposób

mocowanie ma być wysunięte, przed belkę tak aby uzyskać 6 cm

jedną stronę zrobiłem z jekla - tak było to opisane na węgierskim forum, druga strona jest z kątownika

tył skrzyni - bez przeróbek 

rurki grubościenne nałożone na orginalne wyjścia ze skrzyni - te dwie rurki trzeba pospawać w specjalne mocowanie - zdjęcia zamieszcze jak je zrobię

No i uchwyt górny skrzyni, wraz z przedlużaczami, jedna strona robiona z kątownika poniewaz trzeba pamiętac o rozruszniku i kwesti, ze to musi pasować. Przedlużacze wymagają jeszcze wspawania wzmocnień. Wszystko przykręca się do orginalnej belki bez potrzeby spawania

z boku wygląda to tak.....


C.D.N.